http://www.youtube.com/watch?v=vARPv9T6teQ
Śnię, a śnieniem owym uśmiecham się z miłością.
W tajemnicy uśpiona tajemnicą się otulam.
Kocham.
Nie wiem.
Jestem zwyczajnie.
Nie muszę.
Mogę.
Czynię.
Potrafię.
Szukam i czekam.
Jestem.
Taka właśnie.
Kolorowa.
Skrawki pragnień z istnieniem się przenikają.
Marzenia śpiewne, zwiewne.
Codzienność silna, nieskruszona.
Jestem.
Kruszyna.
Liść.
Uśmiech.
Łza.
Kobieta.
Kocham.
Jestem.
31 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz