3 lipca 2009

Mam prawo miłować

Mam prawo.
Mam prawo żyć szczęśliwie, nieszczęśliwie.
Mam prawo kochać i nienawidzić.
Mam prawo sterczeć bezczynnie z goryczą w oczach i upajać się pięknem świata.
Mam prawo przebaczać i mścić się.
Mam prawo być i posiadać.
Mam prawo do wszystkiego.
Prawo ponad człowieka. Prawo ponad wszechświat. Prawo ponad samego siebie.
Mam prawo.

Kojąca akceptacja i cisza. Szepty miłości, rozognione szczęściem oczy. Radość, której pełno. Twarze, które otrzymujesz w darze. Serca, które przyjmujesz obdarowując. Istnienie co jest w Tobie od zawsze - piękne, delikatne, zatroskane, pragnące.

To jest prawda o Twoim świecie - Twoje serce i umiejętność przebaczenia. To jest Twój świat, to są wojny, nierówności i przestępstwa, to są piękne wschody słońca i bezwarunkowa, ludzka dobroć, jakiej doświadczasz i jakiej inni doświadczają dzięki Tobie. To jest Twój świat. Takim go czynisz, takim go widzisz jakim sam jesteś.

Nie masz nic do stracenia. I tak staniesz się prochem. Czemu więc nie miłować??

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz