29 listopada 2009

Bezradność

Właśnie skończyłam "Alchemika". Nie jestem fanką Coelho, ale faktem jest, że potrafi on czasem swoimi słowami podsumować pewne prawdy jakie znamy, ale o nich zapominamy. Czasem przypomina, a czasem prowokuje do zastanowienia. Tak i tym razem było.
Sama wiele lat temu postanowiłam żyć zgodnie z zasadą - jest Ci źle to zmień to, żeby było lepiej. Wiele lat temu zaczęłam kroczyć zgodnie z tą instrukcją i to była jedna z lepszych decyzji jakie w życiu podjęłam. Oczywiście każdy może podjąć taką decyzję, choć nie każdy to czyni.
Z biegiem czasu poznaję nowe oblicza prawdy. Czasem wyłaniają się ze mnie, a czasem są mi przekazane. Myślę, że to także oparte jest na przypomnieniu. Jak u Coelho. Zawsze bowiem gdy coś nowego poznam, zasłyszę - albo to przyjmuję jako swoje, albo rezygnuję z tego jako niezgodne ze mną.
Pewnie w tym właśnie celu poznajemy kolejnych ludzi. Po to żeby przyjżeć się samemu sobie. Najchętniej oczywiście skupiamy się na drugim człowieku, jednak to nie wnosi do naszego żywota niczego budującego. Skupiając się na wadach i zaletach Przechodnia - wciąż zaniedbujemy siebie. Dlatego ja wolę przyglądać się sobie. Zawsze to przynosi korzyść.
Poznając tak krok za krokiem różne przestrzenie dostrzegam wzrost, widzę podróż. Nie zachodzi tu nic rewolucyjnego. Zwyczajnie żyję. Żyję na tyle świadomie, na ile potrafię. Z perspektywy czasu widzę piękne efekty. To dodaje sił by iść dalej. Może jednak złudnie budować dumę, która oddala od prawdy. I tu na straży stoi bezradność. Bezradność debiutu.
Nowa twarz, nowe oblicze, reakcje, emocje, sposoby na życie. Nowe wszystko i piękne. Podniecające i budujące. Inne smugi tęsknoty lecz wciąż tęsknota. Inne pragnienia lecz wciąż silne może bardziej niż niegdyś. Nowa chwila przynosi mi w darze bezradność. Tę swojską, z którą można pić całą noc, potłuc się pod stołem i rano obudzić starym-nowym kimś.
Bezradność czyni mnie zwyczajnym człowiekiem. Tym, który czuje, myśli, istnieje.

3 komentarze:

  1. i tu na straży stoję ja:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ech, nie podpisałem się - stalowe niebo próżni

    OdpowiedzUsuń
  3. hihihihihihihihi:D:D:D:D
    ma się tych stalowych i bezdusznych Wielbicieli:D:D:D

    OdpowiedzUsuń