- Co takiego jest w miłości, że każdy z nas jej pragnie?
- Co takiego w nas przemienia, czyni, że tęskno nam do niej?
- Co takiego jest w niej, jakie piękno, jakie dobro, że choć wymaga od nas z każdą chwilą bardziej i bardziej to wciąż jawi się jako delikatna i czuła mgła?
- Czemu łakniemy jej siły i słabości?
- Z jakiego powodu żyjemy tak by ją spotkać i przeżyć?
- Czemu wciąż jest ona dla nas bezcenna?
19 maja 2009
Co takiego?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz