Pragnę się kochać ze słowem Twoim
którego dać się boisz
Z namiętności przy Tobie umierać
której lękasz się
i ja lękam
Z tęsknoty czekać by umierać
na teraz
zawsze
nigdy
Pożądanie we mnie ciekawości
ogromne
przejrzyście ulatuje między moimi myślami
I Tobie oddaję
radość moją całą
z namiętności do życia wyniesioną
Daruj proszę słów tych magię niejasną
Daruj niepewność i smutek
Daruj, że Twego imienia tu nie ma
Nie będzie go
śnie mój
najsłodszy
http://www.youtube.com/watch?v=oaXqA5Zn-K8
2 sierpnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz