29 czerwca 2009

Tęsknienie

Dotykasz sobą serce człowieka. Wpatrujesz się w oczy, wsłuchujesz w słowa. Delikatnie muskasz szeptem i ciszą, by czuł się bezpiecznie. Szukasz słów, które pomogą Wam zaistnieć naprawdę, na zawsze. Pozostać niezapomnianymi.
Odkrywanie siebie jest chwilą niepewną, jest zanikaniem i zaistnieniem. Odkrywanie siebie jest ryzykiem, prośbą. To najwyższy stan dzielenia - dzielenia sobą.

Kiedy codzienność staje się lekiem i chorobą - trudno w nim znaleźć powiernika. Wówczas szukasz. Szukasz właśnie po to by zaistnieć na nowo. Bo istniejemy w odbiciach. W swoim odbiciu istniejemy najsłabiej. Swojego odbicia nie lubimy, nie doceniamy. Szukamy odbicia w sercach, w umysłach. Pragniemy istnienia!. Pragniemy istoty! Pragniemy być!

Tęsknię - jesteś ważny
Tęsknię - ufam
Tęsknię - raduję się
Tęsknię - ofiarowuję
Tęsknię - doceniam
Tęsknię - trwam

Kiedy nasze samotne twarze zaczynają tęsknić, a mądrość je jednocześnie oplata sobą - dane nam jest podziwiać najpiękniejszy widok jaki można dostrzec w człowieku. Tęsknota otwiera na dobro, na czułość, na serce. Naiwnie oddaje siebie bo całą swoją głębią pragnie by serce sercu ofiarowało bezpieczną ciszę. Tęsknota, ta co nie rani, lecz sił dodaje - nie pyta dlaczego, nie szuka więcej niż pragniesz sam z siebie dać. Tęsknota jest, trwa i wciąż otwiera ramiona.

Tobie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz